PKP Intercity potwierdzają wcześniejsze informacje o uruchomieniu pierwszego po wieloletniej przerwie pociągu międzynarodowego obsługującego Łódź. Zapewniają też, że w przeciwnym kierunku pasażerowie będą mogli dogodnie przesiąść się w kierunku Kijowa. W Chełmie na podróżnych czekać ma szerokotorowy pociąg na Ukrainę.
Niedawno PKP Intercity ogłosiły
plan zmian w swojej ofercie pociągów międzynarodowych. Jedną z najważniejszych nowości, jakie zostaną wprowadzone już w grudniu tego roku, ma być kurs z Chełma do Berlina realizowany trasą m. in. przez Warszawę, Łódź, Kalisz i Poznań. Przewoźnik potwierdził przygotowania do inauguracji połączenia i przedstawił pierwsze szczegóły dotyczące oferty.
Do Berlina i do Łodzi dojedziemy wcześnie rano
Całoroczne pociągi międzynarodowe nie kursują przez Łódź od około dwóch dekad. Poza krótkim epizodem sezonowych kursów do czeskiego Bogumina czwarte pod względem liczby mieszkańców miasto kraju jest od tamtej pory pozbawione bezprzesiadkowych połączeń w jakimkolwiek kierunku zagranicznym. Niedogodnością jest więc konieczność dojazdu do Warszawy czy Kutna. Ma się to zmienić już za niecałe pół roku.
– Planujemy, że nocny pociąg pojedzie z Chełma przez Warszawę i Łódź w nowym rocznym rozkładzie jazdy. Dziś wiemy już, że pociąg będzie późnym wieczorem w Łodzi, żeby wcześnie rano dojechać do Berlina. W odwrotnym kierunku podczas powrotu z Niemiec dojedzie do Łodzi wcześnie rano – mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP Intercity. Na razie opracowywane są szczegóły grafiku. Nie znamy więc dokładnej listy stacji, na których pociąg będzie się zatrzymywał.
Nie wiemy też, jak zestawiony będzie skład. Przewoźnik nie ujawnia na razie, czy dla podróżnych dostępne będą wagony sypialne i kuszetki. Kurs ma jednak ułatwić nie tylko podróże do Niemiec, ale też w relacjach krajowych. Uzupełni bowiem stosunkowo skromną ofertę na trasie z Łodzi do Lublina, zapewni też pierwsze bezpośrednie połączenie z Chełmem.
Z jedną przesiadką do wielu miast Ukrainy
Tam zapewnione ma zostać skomunikowanie z pociągiem Kolei Ukraińskich (Ukrzaliznycia, UZ). – Z Chełma będzie można dalej dojechać do Kijowa – zapowiada bowiem przedstawiciel PKP Intercity. Zdecydowanie uprości to podróż z Łodzi do wielu ukraińskich miast, np. do Kowla.